środa, 16 września 2015

Marmolada z cebuli



Marmoladę z cebuli robię już od kilku lat. Szczególnie późną jesienią i zimą kiedy trudniej o świeże warzywa. Lubię ją nałożyć na pajdę świeżego, domowego chleba, posmarowanego masłem. Sprawdzi się również świetnie w towarzystwie serów. Kromka z camembertem, brie lub kozim serkiem z tą cebulką wystarczy na zaspokojenie małego głodu:-) 
Polecam zrobić kanapkę z pieczoną dynią, fetą i na wierzch położyć trochę konfitury. Posypać całość świeżym tymiankiem lub listkami pieczonej szałwii. A dla mięsożerców możecie dodać plaster słonej szynki typu parmeńskiego. Sprawdzi się również świetnie z plastrem pieczonej kaczki i pieczonym jabłkiem. Zróbcie szybką przekąskę na imprezę i upieczcie mini tarty z ciasta francuskiego z kozim serem, marmoladą cebulową i tymiankiem. Pamiętajcie żeby cebulę smażyć na małym ogniu. Nie może się spalić ale musi się zeszklić i skameralizować. Doprawcie ją do smaku aby była słodka i równocześnie lekko kwaśna i słona. Musi być w sam raz:-) Konfiturę można przechowywać dłużej o ile wyparzycie wcześniej słoiki a po nałożeniu do nich marmolady i zakręceniu odwrócicie do góry dnem. Ja zazwyczaj robię ją z podanej wyżej ilości składników, z czego wychodzą dwa mniejsze lub jeden większy słoiczek, i zjadam w przeciągu tygodnia. Życzę smacznych cebulowych wrażeń smakowych!

4 komentarze: