Zupa krem z buraków i dyni
O ile jesteście takimi fanami buraków i dyni jak ja, to ta zupa powinna przypaść Wam do gustu. W sezonie jesienno - zimowym robię ją bardzo często. Jest pyszna i bardzo zdrowa:-) Jeśli macie jeszcze zapasy dyni schowane w lodówce to jest okazja aby je wykorzystać. Możecie użyć zamrożonej dyni lub musu dyniowego ze słoika. Chyba, że udało Wam się przetrzymać, w jakimś zimnym zakamarku, świeżą dynię to oczywiście będzie to najlepsze rozwiązanie:-)
Aby zyskać głębszy i bardziej złożony smak zupy proponuję upiec pokrojone warzywa w piekarniku i takich użyć do zupy.
W takim wypadku nie trzeba już zupy gotować, wystarczy ją zmiksować na krem i gotowe!
Burak taaak!
OdpowiedzUsuńPowiedz tylko, czy jest jakaś możliwość zamieszczania większych grafik, bo opisy są ciężkie do odczytania, wiem, że blogger ma z tym problem, aby zmieścić nietypowe formaty, taki tylko mój mały ''kaprys'' czytelniczki ;-)
No właśnie Bloger sobie z tym nie radzi:-( Zaraz pomyślę co z tym zrobić. Pozdrawiam!
UsuńKurcze nie wiem dlaczego niektóre obrazki udaje się powiększyć a inne nie tym bardziej, że są w tym samym rozmiarze. Postaram się do tego dojść. Może ktoś wie to dajcie znać:-)
UsuńCUDOWNY blog :D :D :D
OdpowiedzUsuńAurora, dziękuję i pozdrawiam!
UsuńMelko,super nareszcie wszystko widzę;-)))
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze buraka z dynią,ale napewno popełnię:-)Ostanio mam,,fazę,,na buraka czerwonego ,a i jakaś ostatnia z ostatnich dyń zeszłorocznych śpi jeszcze w spiżarni:-)Już myślę jakie odmiany wysieję w tym roku:-)
miłego dzionka:-*
Jaanna, tak, w końcu dopasowałam te obrazki:-) Fajnie, że masz jeszcze dynie! U mnie został ostatni woreczek zamrożonego musu. Super, że będziesz miała swoje dynie. Ja niestety muszę zaopatrywać się na targu ale może kiedyś też będę mogła coś posiać;-) Życzę Ci przyjemnego wieczoru. Ściskam*
Usuń