Na targu kupicie jeszcze cukinie. Ostatnie sztuki w sezonie więc warto skorzystać. Dzisiejsze ciasto jest w sam raz na coraz to chłodniejsze dni. Mięsiste i pachnące przyprawami. Takie właśnie lubię. Ciasto jest o tyle fajne, że zamiast cukinii można dodać startą marchew lub dynię. Myślę, że burak czy pasternak tez by się tu sprawdziły. Aby uniknąć zakalca proponuję odcisnąć cukinię z nadmiaru wody. Pieczemy oczywiście do suchego patyczka. W sam raz do popołudniowej herbaty albo na śniadanie. Smacznego!
Wygląda pysznie i pięknie!!!!! Jesienne ciasto w jesiennych barwach :)
OdpowiedzUsuńI ta dbałość o każdą literkę! Cudnie :))))))))
Uściski :-*
Mam dynię to spróbuję z nią ;-)
Dzięki:-) Jestem ciekawa jak Ci wyjdzie z dynią;-) Uściski!
Usuń